O nas

Poszukiwanie…wolności, niezależności i odpowiedzi na miliony pytań owładnęło nasze umysły doszczętnie. Harda, zimowa pora, majestatyczne góry i wszechogarniająca pustka okazały się idealnym miejscem wywołującym pożądane reakcje. Pojawiło się tylko pytanie jak częściej, szybciej i skuteczniej wprowadzić się w ten stan? Pomoc nadeszła – TELEMARK! I tak szeroko pojęte narciarstwo backcountry stało się naszą pasją, którą chcemy dzielić się z Wami.
Naszą przygodę rozpoczęliśmy od turystyki narciarskiej w latach 90-tych, w którą wplataliśmy elementy telemarku, kiedy tylko nadarzyła się ku temu okazja. Jedność z naturą stała się faktem. Nie ominął nas etap szlifów narciarskich z zakresu technik alpejskich, uwieńczony „ucieczką ze stoku”. W 2000 roku ufundowaliśmy pierwszy w Polsce „Poznań-ski Telemark Klub”. Chęć samodoskonalenia zmuszała do silnych migracji, jak w czasach kiedy rodził się powód naszych westchnień i marzeń – nawet za wielką wodę. Dla własnej satysfakcji, a raczej z potrzeby sprawdzenia samych siebie, jak i chęci ciągłego wzrastania, „kontynuacji lotu” :) - odwiedzaliśmy festiwale, kończyliśmy kursy i ciągle wzniecaliśmy żar. Od 2005 roku organizujemy i prowadzimy warsztaty AKADEMII TELEMARKU i inne formy telemarkowej integracji – TELEMARK TRAVEL. W latach 2007-2010 współpracując z najlepszymi markami telemarkowymi, takimi jak G3 czy Garmont, przemierzaliśmy Polskę, pod hasłem „Tele-Spirit”, organizując testy i ukazując telemark oraz sprzęt telemarkowy szerszej publiczności. Szczególnie upodobaliśmy sobie Masyw Śnieżnika, który stał się „mekką telemarku”. Tam też organizujemy najmniejszy na świecie festiwal telemarku DAREDEVILLE – tylko dla śmiałków. Od wielu lat zajmujemy się także sprzedażą i dystrybucją sprzętu backcountry uznanych na świecie producentów, którzy cieszą się naszym zaufaniem i których produkty sprawdzamy w naszych górskich działaniach.
Naszym marzeniem jest ukazywać narciarstwo backcoutry w całej pełni pasji, we wszystkich jego obliczach i aspektach, dostarczyć najlepszy możliwy sprzęt, który pozwoli cieszyć się nim w 100 % i przenigdy nie zapomnieć o idei, która aż w pięty wchodzi – w naszym przypadku - wolne pięty! :)